poniedziałek, 1 lutego 2021

Bagienko i lasy. Chronimy przyrodę i ludzi przed konfliktami - w całej Polsce.

Niestety Urząd Miasta jest niezwykle uparty więc wróciła sprawa Bagienka. No to działamy dalej.

Druga sprawa to rozpoczęcie prac nad wyznaczeniem miejsc w okolicach Jezioraka, które powinny służyć jedynie zwierzętom i rozwojowi bioróżnorodności w naturalnych lasach. A z drugiej strony określenie miejsc w których mogli by się relaksować członkowie lokalnych społeczności i turyści. Końcowym etapem ma być stworzenie naszego, własnego certyfikatu i przyznawanie go lasom w których dba się o przyrodę i relaks dla ludzi. 

No to po kolei.

Pomimo tego że wskazaliśmy wiele alternatywnych lokalizacji miejskich, a także oferowaliśmy wyszukanie terenów prywatnych i przeprowadzenie negocjacji z ich właścicielami, nie została podjęta żadna próba zmiany umiejscowienia wybiegu. Zorganizowanie przetargu przez Urząd Miasta uważam za ostateczne potwierdzenie niechęci do znalezienia rozwiązań kompromisowych. Szkoda że nie udało się rozwiązać sprawy na drodze współpracy.

Oczywiście dalej działamy żeby zmienili lokalizację. Przez petycję do radnych, angażowanie ogólnopolskich organizacji chroniących przyrodę i inne działania. Pomożemy także ludziom w całej Polsce unikać w przyszłości takich sytuacji, dając im narzędzia do skutecznego przeciwstawienia się niechcianym projektom w budżecie obywatelskim. 

Rozmawiałem z posłem Arturem Dziamborem o wniesieniu poprawki w ustawie o samorządach. Na początek zostanie wniesiona interpelacja do odpowiedniego ministerstwa. O efektach będę informował. 

Rozsyłam też do wszystkich samorządów w Polsce analizę:  „Jak przeprowadzić Budżet Obywatelski wbrew obywatelom. Szkodząc przyrodzie. Przykład z Iławy.” Być może uwzględnią proponowane działania prospołeczne w swoich praktykach dotyczących budżetów obywatelskich. Dzięki temu, mam nadzieję, małe społeczności będą mogły skutecznie opierać się agresywnym działaniom aktywnych grup interesów.

Więcej szczegółów na stronie https://www.swuj.pl/bagienko. Na zdjęciu ja z posłem Arturem Dziamborem, po rozmowach w jego biurze poselskim w Iławie.



Przy okazji kilka słów o tym co dzieje się z petycją o utworzenie u nas Leśnych Kompleksów Promocyjnych (LKP, www.swuj.pl/lasy ). A także o tym co warto zrobić w naszych lasach. 

Wyjściem do petycji było stworzenie możliwości do nocowania w naszych lasach z namiotem, tak jak to się odbywało kilkanaście lat temu. Lasy Państwowe przeprowadzały pilotaż programu umożliwiającego nocowanie. Jednak nie w naszych okolicach. Termin pilotażu kończy się właśnie dziś. Potem mają zostać ogłoszone wnioski. Jak na razie doświadczenia są pozytywne ( https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/pozytywne-oceny-dla-pilotazowego-programu)

Więc być może ten problem zostanie załatwiony i miejsca w których nocowanie będzie możliwe, zostaną wyznaczone w całej Polsce, także w okolicach Jezioraka.

Jeśli tak, to będziemy mogli skupić się na głównym celu powołania w naszych okolicach Leśnych Kompleksów Promocyjnych czyli na większej ochronie przyrody i dążenia do wstrzymania demolowania krajobrazu leśnego w miejscach chętnie odwiedzanych przez mieszkańców i turystów. Czyli, z jednej strony chcemy wyłączenia części lasów z użytkowania przemysłowego dlatego aby mogły tam zacząć rosnąć naturalne lasy i zaczęła rozwijać się tam bioróżnorodność, bez typowej gospodarki leśnej. Z drugiej strony podobne wyłączenie powinno dotyczyć popularnych miejsc dla ludzi, głównie okolic jezior i mniejszych oczek wodnych. Pozwoli to społeczeństwu na dostęp do natury. Obecnie ciężko jest przejść pół kilometra bez natknięcie się miejsca upraw leśnych. A to naprawdę niezbyt przyjemny widok. Również tego rodzaju działania jak niedawne zastąpienie uroczego, drewnianego mostku przy jez. Brzozy, rurą zalaną betonem nie powinny mieć miejsca. Na pewno nie na szlakach turystycznych. Zwłaszcza że nie służy to nikomu oprócz Lasów Państwowych, bo nie jest to droga dojazdowa do żadnej osady. Przy jeziorach nie powinno być ani wycinek ani  składów wyciętego drewna, jak np. ostatnio między jez. Szymbarskim a jez. Kamionka (Slim). Ludzie powinni mieć dostęp do krajobrazów nie zepsutych widokami przypominającymi o produkcji przemysłowej.

Pierwszym krokiem do zmian, po LKP, będzie utworzenie i promocja naszego certyfikatu, który będzie zaświadczać o tym, że polityka lasów, w danej okolicy, jest przyjazna dla środowiska i społeczności lokalnych. Obecnie lasy mają certyfikaty FSC. Pracowałem dla największej w Europie firmy meblarskiej, także w zaopatrzeniu, dla jednego z największych kupców drewna na świecie, więc wiem jak certyfikat FSC jest ważny w marketingu. Ale niestety niewiele daje jeśli chodzi o ochronę bioróżnorodności, rozwój naturalnych lasów i zapobieganie ich dewastacji w miejscach w których wypoczywają członkowie lokalnych społeczności. Mam nadzieję że uda się to zmienić. Właśnie za pomocą naszego, własnego certyfikatu. Wkrótce zaczniemy pracę nad szczegółami. Trochę więcej informacji znajduje się na dole strony z petycją o LKP: https://www.swuj.pl/lasy







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz